Keep it nice and slow – wizyta w destylarni Glengoyne
Czas majówki minął, pora wrócić do świata żywych. W końcu udało mi się zebrać i zacząć przeglądać notatki z mojej podróży do Szkocji. Jak wiadomo, samo picie whisky jest już przyjemnym doznaniem, ale co się przekonałem na własnej…
Bądź na bieżąco